Niewiele zabrakło do szczęścia w wyjazdowym meczu z Bratkiem w Bratkowicach. O końcowym wyniku spotkania zadecydował kontrowersyjny rzut rożny podyktowany w 93 minucie meczu, który zakończył się golem Juchy (piłkarza Bratka), bezpośrednio z rzutu rożnego.
Bratek, co z jednej strony może cieszyć, a z drugiej smuci - jako jedyny zespół z ligi pokonał naszych piłkarzy. Ostatnie spotkanie, co najciekawsze, również zakończyło się porażką Sokoła 2:3 i jego przebieg był zupełnie identyczny! Rozpoczęło się od 14 minuty i bramki Hejniga na 1:0 dla gospodarzy, po czym wyrównał na 1:1 Karol Nowak. Do przerwy utrzymywał się więc korzystny wynik dla naszej drużyny.
Niestety, ale 59 minuta to moment, w którym Bratek po raz kolejny wychodzi na prowadzenie, po golu Noska. I Sokół po raz kolejny wyrównuje stan, tym razem do 2:2, w 88 minucie, co wydawać by się mogło, będzie końcowym wynikiem, jednak w doliczonym czasie gry, 93 minucie sędzie dyktuje rzut rożny dla gospodarzy, i mimo że piłka gospodarzom tym razem się nie należała, to zadecydowała o losach spotkania. Do piłki podchodzi Jucha i bezpośrednim strzałem z rzutu rożnego pokonuje naszego bramkarza. Remis był bardzo blisko, ale tym razem Sokół zostaje bez punktu. Z obu stron gra można powiedzieć, była nienajlepsza, oba zespoły mogły spisać się lepiej. Słaby występ zanotowali również sędziowie, którzy popełniali błędy w obie strony.
Miejmy nadzieję, że Bratek pozostanie jedyną drużyną, która zdołała wygrać z Sokołem. Gorąco zapraszamy kibiców do wspierania naszej drużyny w kolejnym meczu, już w niedzielę, 5 maja. Będziemy podejmować wtedy na własnym stadionie drużynę Korony Rzeszów! Mecz z Bratkiem zmniejszył dystans pomiędzy naszymi drużynami w tabeli, jednak dalej jesteśmy liderem rozgrywek i walczymy o awans do "Okręgówki"!
Bratek Bratkowice - TG Sokół 3:2 (1:1)
Bramki: M.Hejnig (14'), B.Nosek (59'), D.Jucha (90'+3) - Karol Nowak (31', 88')
Skład Bratka: D.Depa - K.Hejnig, M.Cyło, P.Hejnig, B.Nosek, M.Tarczyński, M.Depa, M.Hejnig (80' K.Rusin), D.Hejnig(75' M.Bednarz) - P.Czaja, D.Jucha
Skład TG Sokół: K.Dec - Ł.Kolano, R.Siłakowski, Ł.Dec, M.Darocha, K.Kozak, D.Kozak (63' P.Dec), Ł.Nizioł, L.Ciupak (60' Ł.Kościółek), Kacper Nowak, Karol Nowak
20 kolejka to zwycięstwa Korony z Zimowitem (5:1), Plonu z Victorią (4:3) oraz o zwycięstwie Czarnych z Iskrą (1:0). Granit Wysoka wysoko wygrał w Grodzisku z Sokołem (4:0).
W drugim meczu na szczycie tabeli Aramix Niebylec pokonał faworyta - Piasta Nowa Wieś 2:1. Dużą niespodziankę sprawił klub z Zabajki sensacyjnie remisując u siebie z pretendującym wciąż do awansu Hermanem 1:1. Podsumowując, TG Sokół utrzymał swoją przewagę nad Piastem (11 punktów), Herman zyskał do naszego zespołu tylko jeden punkt, a największą premię punktową z czołowej czwórki zanotował Bratek (traci do Sokoła 5 punktów). Sytuacja w lidze jest niezwykle ciekawa, a to ze względu na to, że na piątym i szóstym miejscu, z niewielką stratą do Piasta Nowa Wieś lądują Korona Rzeszów i Aramix Niebylec, które wciąż mają szanse na awans. Tuż za nimi, na miejscu siódmym i ósmym z kolei plasują się Granit z Plonem Klęczany. Najciekawiej wygląda jednak stawka walcząca o utrzymanie, gdzie może zdarzyć sie jeszcze wszystko! Lekko (póki co) odstaje punktowo od pozostałych drużyn Sokół Grodzisko, ale praktycznie każdy z zespołów bije się o bezpieczne miejsce w tabeli. Do końca rozgrywek pozostało jeszcze 9 ligowych kolejek, a tegoroczny sezon wydaje się być wyjątkowy.
Źródła: własne / bratekbratkowice.futbolowo.pl
Nasi młodzieżowcy (grupa juniorów starszych) ulegli nieznacznie Izolatorowi w Boguchwale 2:3 w meczu Ligi Okręgowej.